Przystań Wspomnień Absolwentów
W związku ze zbliżającym się Jubileuszem 80-lecia naszego Liceum 17 października 2025 roku, kontynuujemy cykl spotkań z absolwentami, którzy zechcieli do nas powrócić, by opowiedzieć o licealnych latach oraz wybranej przez nich drodze życiowej.
W przestrzeni szkolnej biblioteki gościliśmy Karolinę Hanik, maturzystkę z roku 2010 oraz Natalię Czepczor, maturzystkę z roku 2016. O swoich pasjach opowiedziały klasom 2a i 2ms, a także spotkały się z zainteresowanymi uczniami w trakcie przerwy.
Poniżej prezentujemy ich wypowiedzi:
Karolina Hanik:
„Minęło AŻ 15 lat. Uświadamiałam to sobie dopiero ostatnio, odwiedzając szkołę po latach. To było super doświadczenie: mury te same, a jednak wszystko całkiem inne!
Okres liceum wspominam bardzo dobrze. „Stalmacha” zapamiętałam jako szkołę rodzinną, miejsce, w którym nauczyciele nie traktują uczniów jako kolejny numer w dzienniku. Byliśmy pierwszymi wychowankami pani Eli Śliwki, klasa z dużą przewagą dziewczyn i siedmioma rodzynkami. Wszędzie nas było pełno – co nie zawsze było dobre! Myślę, że cała klasa miło wspomina lekcje historii z Panią Mendrek w klasie 2.4, bo dyskutowanie, niekoniecznie na temat, było naszym ulubionym zajęciem. Jako humaniści borykaliśmy się też (jako pierwszy rocznik) z obowiązkową maturą z matematyki. Hucznie uczęszczaliśmy po lekcjach na korki, a pani Paszek była idealnym matematykiem dla humanistów. Pozwalała posilać się pizzą w trakcie zajęć dodatkowych i pewnie dlatego wszyscy zdaliśmy matmę – z tego, co pamiętam, całkiem dobrze!
Bardzo dobrze wspominam wszystkie wyjazdy: wymianę z Rumunią (świetna integracja wszystkich klas, po kilku dniach każdy zaczynał myśleć „po angielsku”), wycieczkę do Krakowa i Zakopanego. Zawsze wesoło była na rajdach szkolnych, smażeniu jajecznicy, wschodach słońca na Baraniej Górze i sprzątaniu chatki na Przysłopiu.
Pamiętam też, że byliśmy pierwszym rocznikiem, który zapoczątkował zawiązywanie dziennika w tygodniu przed studniówką. Przez cały tydzień przebieraliśmy się tematycznie, unikając pytania i sprawdzianów – ostatnio dowiedziałam się, że ta tradycja upadła, a szkoda!
Po ukończeniu szkoły – jak pewnie większość młodych osób, nie wiedziałam, co chcę dalej robić. Myśli w mojej głowie krążyły wokół kierunku (wtedy całkowicie nowego) Public Relations. Wtedy specjalizacja PR była możliwa tylko na dziennikarstwie, w Uniwersytecie Jagiellońskim, na który się nie dostałam. Moim drugim wyborem była bohemistyka na Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Język czeski na poziomie podstawowym przyswajałam dość dobrze, ale już w czasie studiów przekonałam się, że praca w szkołach językowych czy tłumaczenia to nie to, co chcę robić w życiu. Jestem z natury osobą konsekwentną, więc obroniłam pracę magisterską na kierunku czeski język biznesu ….. i dalej nie wiedziałam, co chcę w życiu robić. Pracowałam w branży hotelarskiej i gastronomicznej, hobbistycznie rozkręcając małą firmę mamy. I to właśnie hobby – prowadzenie Facebooka firmowego, otworzyło mi nowy rozdział kariery zawodowej. Od 2016 roku prowadziłam social media stacji narciarskiej Skolnity, a od 2019 roku zajęłam się „na poważnie’ marketingiem tego miejsca. Z racji tego, że Skolnity jest jednym z pięciu ośrodków narciarsko-rowerowych pod jedną nazwą Grupa Pingwina, moje zaangażowanie i praca rozszerzyły się na stanowisko Projekt Managera Grupy Pingwina. Od grudnia 2024 jestem na stanowisku rzecznika prasowego.
Mimo że nie skończyłam Public Relations, mój los i tak zdecydował, że właśnie to robię zawodowo. Z liceum wyniosłam oczywiście umiejętność pracy w grupach, kreatywność, otwartość na wystąpienia publiczne (kiedyś były to jasełka – dziś na przykład prowadzenie imprez o różnej tematyce czy wywiady przed kamerą). Pisząc artykuły i notki prasowe, ciepło wspominam też lekcje polskiego. Kiedyś myślałam, że rozprawki ćwiczymy tylko po to, by zdać maturę, teraz wiem, że pisanie jest jednym z kluczowych elementów mojej pracy”.
Natalia Czepczor:
„Lata spędzone w liceum wspominam jako jedne z najlepszych w życiu. To miejsce miało w sobie coś wyjątkowego – panowała tu rodzinna atmosfera, a nauczyciele naprawdę interesowali się uczniami i zawsze służyli pomocą. Szczególnie ciepło wspominam moją wychowawczynię, panią Mendrek, która podchodziła do każdego z nas indywidualnie i sprawiła, że nasza klasa była zgrana jak jedna wielka rodzina. Dzięki niej szybko się zintegrowaliśmy, co zaowocowało wieloma wspaniałymi wspomnieniami – wspólne wycieczki, wyjazdy, a czasem nawet wagary. Licealne dni to nie tylko nauka, ale też niezapomniane momenty, jak nocowanie w szkole, poranne lekcje WF-u, które często zaczynały się od dobrej nauki historii, czy spontaniczne rozmowy, które przeciągały się do późnych godzin. Te trzy lata minęły zdecydowanie za szybko, ale do dziś wspominam je z uśmiechem na ustach.
Obecnie jestem młodszym specjalistą ds. marketingu i zajmuję się ośrodkiem Skolnity – jednym z pięciu całorocznych ośrodków należących do Grupy Pingwina. W mojej pracy tworzę kampanie marketingowe, zarządzam mediami społecznościowymi, tworzę treści oraz współpracuję z partnerami. Szeroko rozwinięta oferta stacji narciarskiej, bike parku i wielu innych atrakcji turystycznych, takich jak np. tężnia solankowa gwarantuje, że w pracy nie ma czasu na nudę”.
Praca dla licealistów – dołącz do naszego zespołu!
Jesteś licealistą i chcesz zdobyć pierwsze doświadczenie zawodowe, a przy okazji zarobić? Mamy dla Ciebie świetną okazję! Poszukujemy kreatywnych i zaangażowanych osób do pracy w obszarze: Tworzenie video contentu
Nagrywanie i montaż krótkich filmów promocyjnych.
Tworzenie treści na social media.
Obsługa aplikacji do edycji video.
Jeśli jesteś kreatywny i lubisz nagrywać oraz montować krótkie rolki, odezwij się do nas! Chętnych prosimy o wiadomość na adres mailowy: marketing@skolnity.pl
Serdecznie dziękujemy za poświęcony nam czas i inspirujące spotkanie!
Drodzy Absolwenci!
Zwracamy się z prośbą o garść wspomnień z czasów pobytu w "Stalmachu".
Poniżej pytania pomocnicze:
- Jakie zabawne, miłe bądź wzruszające sytuacje miały miejsce?
- Jakie ważne wydarzenia szczególnie utkwiły w pamięci?
- Jak potoczyła się późniejsza droga zawodowa?
- Jakie umiejętności, nabywane w latach szkolnych, okazały się przydatne w pracy zawodowej i obecnym życiu.
Szczególnie pilnie poszukujemy odpowiedzi na pytanie pierwsze.
Za wszelką pomoc oraz rozpropagowanie tej informacji w swojej dawnej klasie i wśród znajomych serdecznie dziękujemy.
Za zgodą, będziemy stopniowo publikować nadesłane wspomnienia na szkolnym fb, a w dzień Jubileuszu będą udostępnione w szkole. Oczywiście, zapraszamy także na spotkanie z naszą młodzieżą, jeśli ktoś wyrazi chęć i będzie to możliwe.
Prosimy o kontakt poprzez mail: biblioteka@lo.wisla.pl lub poprzez messenger p. Eli Śliwki.
Galeria




